Jak powstaje logo? Cz. 2 – tworzenie księgi znaku

Klient wybrał logo spośród tych, które otrzymał. Można więc przystąpić do dalszej pracy, której zostało jeszcze sporo do wykonania. W niniejszej, drugiej i ostatniej części wpisu o tym, jak powstaje logo, będzie więc o wszystkim, co się dzieje dalej, kiedy klient wybierze i zaakceptuje zaproponowany znak.
ksiega_znaku_okladka

Okładka księgi znaku dla firmy NeatBytes.
Kliknij, aby powiększyć

Spośród propozycji znaków, jakie otrzymał ode mnie klient, wybrana została ta, która jest widoczna na ilustracji obok. Ten znak jest dosłowną metaforą (dosłowna metafora – dziwne słowo…) nazwy firmy, czyli NeatBytes („schludne/ułożone bity”). W jaki sposób? W dużym uproszczeniu jeden bit w informatyce jest najmniejszą, niepodzielną jednostką informacji, z kolei bity składają się na bajty – najmniejsze możliwe do przesłania jednostki danych. Na jeden bajt składa się osiem bitów. I tak w sygnecie znaku dostrzec można osiem małych, chaotycznie rozrzuconych kwadratów, które składają się na trzy większe – bajty. Podstawą sygnetu są trzy uporządkowane duże kwadraty, będące kilobajtami, zatem kolejną, jeszcze większą jednostką informacji. Liczba trzy jest symbolem harmonii, ładu i doskonałości, co również świetnie wpisuje się w nazwę firmy oraz wyznawane przez nią wartości. Czas więc zająć się tym znakiem, dopracować go, nadać mu kolor i stworzyć opartą na wybranym logo identyfikację wizualną.

Logo i kolor

Przyszedł czas na stworzenie palety kolorystycznej dla znaku. Zasadniczo wybór wydawał się prosty – logo NeatBytes reprezentuje dynamikę, siłę i chęć do działania (pisałem o tym w pierwszej części), zatem barwy takie jak zielone, czy żółte zdecydowanie odpadały już na starcie. Za jakiś czas na blogu poruszę również tematykę znaczenia i psychologii kolorów, ale o tym jeszcze nie teraz, więc póki co nie będę zagłębiał się w ten temat. W każdym razie stwierdziłem, że czerwone kolory będą najlepszym wyborem dla tego konkretnego znaku. Pozostało mi więc tylko dobrać odpowiednie barwy, by wszystkie elementy były odpowiednio dopasowane do siebie. I tak najmniejsze kwadraty otrzymały najjaśniejszą barwę czerwieni, zaś te największe najmocniejszą czerwień. Postanowiłem, że ostatni kwadrat, razem z częścią logotypu, będzie czarny, by wizualnie wzmocnić znak. Dla utrzymania optycznej równowagi druga część logotypu otrzymała barwę najmniejszych, czyli najjaśniejszych kwadratów. W międzyczasie, mając już kolorową wersję, mogłem poświęcić chwilę na dopracowanie znaku i ostatnie szlify – dopasowanie wielkości i rozmieszczenia poszczególnych elementów, czy też drobne poprawki w logotypie i świetle między literami. Nie bez powodu mówi się, że piękno tkwi w szczegółach, warto więc poświęcić trochę czasu na dopracowanie znaku na poziomie detali, by w całej kompozycji nie pozostawić miejsca na przypadek.

Poniżej można zobaczyć ostateczną, dopracowaną już wersję znaku w pełnym kolorze. Cała konstrukcja została zbudowana w oparciu o tzw. złoty podział, czyli harmoniczną proporcję, którą wyraża liczba 1,61, opisana grecką literą φ („fi”). Sama zasada złotego podziału i jej obecność nawet w najzwyklejszych rzeczach jest naprawdę fascynująca, zaś jej istotę zaczęto zgłębiać już w starożytności, o tym jednak innym razem. Znak NeatBytes również został zbudowany w oparciu o tę proporcję, co obrazuje poniższa ilustracja. Podobny schemat znalazł się również w księdze znaku stworzonej dla klienta, do której właśnie przejdziemy.

logo_final

Tworzenie księgi znaku

Czym jest księga znaku? Najprościej rzecz biorąc to instrukcja obsługi logo przeznaczona dla osób, które będą posługiwały się tym znakiem na co dzień. Innymi słowy, jeżeli logo trafi za jakiś czas do osoby, która będzie musiała użyć znaku np. w celu stworzenia materiałów reklamowych, księga znaku odpowie na wszystkie potencjalne pytania, jak minimalna wielkość znaku, poprawna kolorystyka, wielkość pola ochronnego itp. Po co? Po to, by logo zawsze prezentowało się właściwie i było prawidłowo używane. Logo nadaje firmie tożsamość, więc należy dbać, by ta tożsamość nie została nigdy zachwiana lub niepoprawnie wyrażona. We właściwe przygotowanie księgi znaku trzeba włożyć sporo wymagającej pracy, co wiąże się dla klienta z dodatkowym kosztem, jednak należy pamiętać, że kompletna i dobrze przygotowana księga znaku przyniesie same korzyści w zarządzaniu marką i jej identyfikacją wizualną. Z czasem, posługując się poprawnie logo i całym znakowaniem, każda forma reklamy, czy obecności danej firmy będzie kojarzona właśnie z nią, dzięki stylowi, kolorom i formom. Tylko skąd wiedzieć, jak się posługiwać całą identyfikacją firmy, jeśli projektant nie przygotował do niej księgi znaku? To raczej trudne zadanie. No a co w przypadku, jeżeli klient nie chce księgi znaku, a tylko samo logo? Na pewno trzeba spróbować takiego klienta przekonać i wyjaśnić, dlaczego warto zająć się również przygotowaniem takiej instrukcji. Jeśli jednak nic z tego, to trudno – raczej nie warto nikogo uszczęśliwiać na siłę.

Księga znaku - opis logo

Należy zadbać o to, by księga znaku, łącznie z okładką, również była estetycznie i ciekawie zaprojektowana. Nie warto traktować kwestii opracowania formy wizualnej tego dokumentu lekceważąco.
Kliknij, aby powiększyć.

Przejdźmy teraz do opisu, co standardowa księga znaku powinna zawierać. Oczywiście dokładna zawartość dokumentu może się różnić w zależności od samego logo oraz indywidualnych potrzeb danej firmy – niektóre księgi znaku tworzone dla dużych firm i instytucji mogą zawierać kilkadziesiąt i więcej stron. Jednak standardowa księga, zawierająca najważniejsze informacje powinna składać się z takich elementów, jak:

  • Opis znaku oraz jego wersji podstawowej
  • Opis budowy znaku
  • Wersje alternatywne
  • Pole ochronne i pole podstawowe
  • Kolorystyka znaku
  • Typografia znaku i typografia firmowa
  • Skalowanie i minimalne rozmiary
  • Stosowanie znaku na różnych tłach
  • Niedopuszczalne modyfikacje
  • Materiały firmowe

Opis znaku i wersji podstawowej

Przed opisem, na początku księgi znaku, warto umieścić jeszcze krótkie wprowadzenie w formie wstępu, jednak zaraz po tym powinien znaleźć się opis logo. Opis, czyli po prostu objaśnienie charakterystyki znaku i jego znaczenia, co pozwoli lepiej zrozumieć zasady stosowania logo. Mamy więc tutaj podstawową wersję znaku, która jest centralnym i najważniejszym punktem całej identyfikacji firmy oraz opis tego znaku. Dzięki temu już na początku dokumentu można znaleźć stosowne objaśnienia, które pokazują, że nasze logo jest czymś więcej, niż tylko zbitką kształtów i kolorów, a za całą konstrukcją stoi przemyślana i spójna koncepcja.

Budowa znaku

Ten rozdział opisuje szczegółowo całą konstrukcję znaku, wielkości poszczególnych elementów i zależności między nimi. Ta część w każdej księdze znaku wygląda inaczej i zależy to od samej konstrukcji logo, stopnia skomplikowania jego budowy oraz po prostu potrzeby objaśnienia całej kompozycji.

Wersje alternatywne logo

Zależnie od całej identyfikacji (tak, powtarzam się, ale to tylko dowodzi, że księga znaku jest zwyczajnie „przedłużeniem” logo i to głównie zaprojektowane przez nas logo warunkuje jej zawartość) ta część może być skromna lub znacznie rozbudowana. W tym miejscu należy zaprezentować wszystkie wersje logo, inne niż podstawowa, a których stosowanie przewiduje identyfikacja wizualna. Może być to np. logotyp, sam sygnet, logo z taglinem, czyli hasłem firmowym, wersje monochromatyczne (czyli jednokolorowe, w barwach spójnych z identyfikacją firmy) oraz w szarościach.

Z reguły każda z tych wersji ma inne zastosowanie, dla przykładu ciężko byłoby na długopisie umieścić logo razem z taglinem, z reguły w takiej sytuacji korzysta się z samego logotypu. Jednak też nie każdy znak wymaga stosowania takiej różnorodności – jeżeli np. logo składa się z samego logotypu, nie ma potrzeby, czy wręcz możliwości, rozbudowania znaku o dodatkowe wersje.

Pole ochronne i podstawowe znaku

Zasady zaprezentowane w tej części księgi znaku bardzo często są lekceważone przez osoby, które później zarządzają znakiem. Dlaczego? Powodów jest mnóstwo, jednak fakt jest taki, że warto mieć na uwadze wielkości pola ochronnego i podstawowego oraz stosować się do nich. Powierzchnia pola ochronnego pozwala zachować czytelność logo w każdej sytuacji, również tam, gdzie jest dość tłoczno, a takim miejscem jest np. część sponsorska na plakacie reklamowym. Z kolei pole podstawowe określa m.in. odległość od krawędzi dokumentów i nośników, na których logo jest rozpowszechniane, np. wizytówki, czy inne materiały drukowane. Czasami bywa tak, co również zależy od charakterystyki znaku (wiem, powtarzam się…), że pola ochronne i podstawowe są takie same.

Kolorystyka logo

Księga znaku NeatBytes - kolorystyka

Księga znaku NeatBytes – kolorystyka.
Kliknij, aby powiększyć

Jak łatwo się domyślić, w tej części opisana jest kolorystyka znaku. Należy wymienić tutaj wszystkie kolory, w jakich logo może występować. Uwzględniamy oczywiście wszystkie elementy znaku, zatem zarówno sygnet, jak i logotyp. Kolorystykę należy opisać w przestrzeniach barwnych CMYK i RGB, a także w kolorach Pantone. Czasami zachodzi również potrzeba opisania znaku w dodatkowych systemach, jak np. RAL. Dzięki temu logo w każdych warunkach, niezależnie od metody reprodukcji, otrzyma takie same kolory, zaplanowane przez projektanta.

Typografia znaku i typografia firmowa

Typografia, jako bardzo istotny element każdej identyfikacji wizualnej, również i w księdze znaku musi mieć swoje miejsce. W tym rozdziale należy zaprezentować, jakie rodziny i kroje czcionek zostały zastosowane w logo i jakie mają być używane w materiałach związanych z marką, dla której powstaje księga. Dzięki temu każdy element, który pojawi się w przyszłości, będzie spójny pod względem typografii z dotychczasową linią stosowaną w identyfikacji wizualnej firmy.

Skalowanie i minimalne rozmiary

Ta część określa, jakie są minimalne rozmiary, dla których znak można stosować znak, ponieważ ten zachowuje swoją czytelność. Stosowanie logo w mniejszym rozmiarze, niż określonym na etapie projektowania powoduje utratę istotnych szczegółów i niekiedy również całej tożsamości znaku. Należy więc zaprezentować logo w różnych wielkościach oraz pokazać, jak wygląda w najniższej dopuszczalnej wielkości. Czasami bywa tak, że poniżej określonej wielkości, forma znaku się zmienia i np. następuje rezygnacja z sygnetu, zaś pozostaje jedynie sam logotyp – taki wariant, jeżeli występuje, również należy w tym miejscu uwzględnić.

Stosowanie znaku na różnych tłach

Tło, na którym logo jest umieszczone, ma bardzo duże znaczenie dla czytelności i odbioru znaku. W tej części należy zaprezentować, w jaki sposób używać logo w zależności od podłoża, na którym jest umieszczane. Zatem musimy określić, kiedy można stosować znak w pełnej kolorystyce, kiedy trzeba sięgnąć po wersję monochromatyczną lub achromatyczną, a kiedy trzeba zastosować np. białe pole ochronne. Kolor tła, jego nasycenie, barwy zdjęcia – to wszystko ma znaczenie dla czytelności znaku i projektant musi zadbać o to, by określić odpowiednie zasady, które uchronią przed nieczytelnym użyciem logo na danym tle.

Niedopuszczalne modyfikacje

Ten rozdział to po prostu zbiór zakazów popartych przykładami, jak nie należy stosować logo. Zmiana proporcji znaku bądź pojedynczych elementów, zmiana kolorów na niedopuszczalne, dodawanie efektów graficznych, łamanie pola ochronnego i inne – dla projektanta tego typu zabiegi mogą wydawać się oczywiste, jednak należy mimo wszystko wyraźnie określić, w jaki sposób nie należy obchodzić się z logo. W końcu księga znaku nie jest tworzona tylko dla innych projektantów, ale również dla innych osób, które na co dzień nie muszą mieć z projektowaniem wiele wspólnego.

Materiały firmowe

Na samym końcu warto zamieścić i opisać materiały firmowe, takie jak wizytówki, koperty, czy papier firmowy, o ile te elementy również obejmują nasze zamówienie. Z reguły tak jest i klient zamawiając logo, zamawia również pakiet akcydensów firmowych, co pomaga zaoszczędzić czas i pieniądze. Warto więc zaprezentować w księdze znaku te elementy i opisać choćby wielkości i rodzaje zastosowanych krojów czcionek.

Księga znaku już jest – co dalej?

Branding - NeatBytes

Wzory wizytówek, papieru firmowego, koperty… te rzeczy z reguły również uwzględnia się podczas projektowania kompletnej identyfikacji wizualnej.
Kliknij, aby powiększyć.

Jak widać, w tworzenie księgi znaku trzeba włożyć trochę pracy. Należy się do tego przyłożyć i zrobić to porządnie, bo w końcu zasady, które ustalimy w księdze znaku, będą funkcjonowały w przyszłości i towarzyszyły zaprojektowanemu przez nas logo. To jednak nie koniec naszej pracy – teraz trzeba przygotować wszystkie elementy do postaci, w której możemy wysłać wreszcie klientowi. Czyli przede wszystkim logo we wszystkich wersjach kolorystycznych, zarówno w wersji podstawowej, jak i jej alternatywnych wariantach, które opisaliśmy w księdze znaku. Klient musi otrzymać logo we wszystkich wariantach, w najpopularniejszych formatach, by mógł bez kłopotu wykorzystać znak, niezależnie od bieżącej potrzeby. Zatem formaty takie jak ai, cdr, eps, pdf, jpg oraz png (lub tiff) w zasadzie muszą znaleźć się w „paczce”, jaką przekażemy klientowi. Oprócz tego oczywiście również pliki zawierające kroje czcionek, jakie klient powinien stosować, tutaj należy pamiętać również o licencjach, na jakich rozpowszechniane są dane fonty. Kolejną rzeczą jest porządnie przygotowany plik PDF zawierający księgę znaku (jeżeli klient zamówił również księgę znaku w jednym lub kilku wydrukowanych egzemplarzach, te również trzeba przygotować). Coś jeszcze? Tak, gotowe do druku pliki z akcydensami firmowymi. I to chyba tyle. Cała „paczka” z identyfikacją wizualną przeznaczona dla NeatBytes zawierała łącznie ok. 30 plików, a zakres praco obejmował raczej podstawową identyfikację. Przy naprawdę rozbudowanych pracach łączna ilość plików może przekroczyć nawet 100. Wszystko zależy od zakresu prac i specyfiki danego zamówienia.

Pracy, jak widać, jest naprawdę dużo, ale efekty mogą przynieść wiele przyjemności. Obserwowanie zaprojektowanego przez siebie logo, kiedy to zwyczajnie „żyje” w świecie potrafi dać dużo satysfakcji. Mam nadzieję, że ten dwuczęściowy i dość długi wpis nie znudził was, a przyniósł odpowiedzi na wiele pytań. Jeżeli coś jednak pominąłem, wielokrotnie odchodząc od tematu, zachęcam do pytań i komentarzy poniżej.