Logo szwajcarskich czekolad Toblerone łatwo zapada w pamięć dzięki znakomitemu wykorzystaniu negatywnej przestrzeni – wewnątrz góry dostrzec można… niedźwiedzia.
Co prawda nie ma jedynego słusznego przepisu na efektywne logo. Niemniej jest kilka kluczowych cech, jakie można wyodrębnić, a które dobry znak powinien posiadać. Dzięki temu logo będzie tym, czym powinno być – niezwykle krótkim i celnym komunikatem wizualno-tekstowym, który łatwo zapada w pamięć i posiada w sobie dużą porcję skondensowanej informacji. A więc jakie to są cechy?
Jak to w życiu bywa, najskuteczniejszymi rozwiązaniami często okazują się te najprostsze. W przypadku logo jest zupełnie tak samo – prostota i minimalizm znacznie podnoszą wartość znaku i sprawiają, że jest on uniwersalny. Co to znaczy? Chociażby to, że proste logo będzie wyglądało dobrze zarówno na firmowym długopisie, jak i na wielkim billboardzie, stojącym przy trasie. Taki znak nic nie straci na wartości, kiedy zostanie pomniejszony do minimalnych rozmiarów i w drugą stronę również – wydrukowany na wielkiej powierzchni nie będzie trudny w odbiorze. Poza tym proste logo jest znacznie łatwiej zapamiętać, a później również rozpoznać. Tak już po prostu funkcjonuje nasz umysł. Nike? McDonald’s? Apple? Opel? Każdy z was na pewno bez problemu mógł natychmiast przywołać w pamięci konkretny znak i przedstawiony w nim motyw graficzny.
Logo Apple nie zawsze było tak proste, jak obecnie. Pierwsza wersja, jaką stosowała firma, składała się ze wstęgi z nazwą oraz skomplikowanej ilustracji przedstawiającej Izaaka Newtona.
Logo, które reprezentuje firmę, powinno reprezentować ją właściwie – taki znak musi odzwierciedlać charakter firmy oraz jej wartości. Kolor, typografia, motywy graficzne – to wszystko musi być ukierunkowane na przedstawienie właściwego obrazu marki. Oczywistym jest, że logo banku musi mieć odpowiednią dozę powagi w znaku oraz wyrażać w nim pewność, spokój i zaufanie. Z kolei logo sali zabaw dla dzieci musi przedstawiać wartości będące w zasadzie zupełnym przeciwieństwem tego, co powinno przedstawiać logo banku. Krótko mówiąc, udany projekt musi trafnie oddać charakter marki, którą reprezentuje. Musi również trafiać w oczekiwania odbiorców jej oferty. Logo powinno po prostu stanowić solidną podstawę tożsamości marki do której należy i nieustannie ją wspierać.
W zasadzie napisałem o tym chwilę wcześniej, ale jest to bardzo ważna kwestia, o której niestety często się zapomina. Skalowalność związana jest z prostą konstrukcją logo. Znak musi po prostu wyglądać dobrze w każdej wielkości, nawet w tych najmniejszych, na gadżetach reklamowych. „Wyposażenie” logo w liczne gradienty, cienie, czy skomplikowane i drobne kształty na pewno nie ułatwi zadania, kiedy właściciel znaku zechce wyprodukować np. pendrive’y z wizerunkiem własnego logo. Innymi słowy logo, które przy pomniejszeniu nic nie straci ze swojej wartości będzie uniwersalne.
Logo marki Elephant Combs. Przykład dobrego logo, łączącego w sobie takie cechy jak prostota, celność i oryginalność. No i całość oparta jest na jednym elemencie przedstawiającym zarówno słonia, jak i grzebień.
Autorzy: TBWA (Indie)
Tworząc logo należy mieć na uwadze oczywiście emocje i skojarzenia, jakie wywoła ono wśród odbiorców. Należy również pamiętać, by znak był rozpoznawalny. Natomiast z pewnością będzie trudno do rozpoznania, jeżeli będzie wyglądał tak samo, jak dziesiątki, czy może setki innych, bardzo podobnych znaków – w takim wypadku trudno będzie odnieść mu sukces.
O ile trendy i moda w codziennym życiu są w jakimś stopniu istotne, o tyle w przypadku projektowania logo i identyfikacji wizualnych nie powinny mieć żadnego znaczenia. Dlaczego? Trendy mają to do siebie, że przemijają. Niektóre przemijają szybko. Zatem jaki będzie pożytek z logo, które dzisiaj będzie niesamowicie modne, ale za rok, czy dwa lata, kiedy trendy się zmienią, będzie po prostu passé? W ten sposób trudno jest budować markę, ponieważ budowanie marki nie jest liczone w dniach, ale w latach – dlatego podczas projektowania logo, obok skupiania się na teraźniejszości, równie uważnie należy patrzeć w przód. Oczywiście modyfikacje wprowadzanie z czasem są jak najbardziej wskazane, niemniej chodzi tu bardziej o odświeżenie wizerunku, niż o zupełnie oddanie się trendom. A tradycja? Rozwiązania tradycyjne to takie, które oparły się próbie czasu i tak znajdują uznanie dzisiaj, jak również znajdowały je w przeszłości. Zatem bardzo prawdopodobne jest również to, że i w przyszłości nie stracą na wartości.
G-fruit to firma zajmująca się uprawą jabłek i produkcją soków z tych owoców. Logo w czytelny sposób przedstawia działalność firmy.
Ta cecha nawiązuje w pewnym stopniu do prostoty, o której wspomniałem wcześniej. Logo po prostu musi być proste, musi i koniec. O ile sama prostota jako taka jest ważna również dlatego, by logo nic nie traciło przy niewielkich rozmiarach, o tyle skupienie się tylko na jednym elemencie pozwala osiągnąć oryginalność i sprawić, że logo będzie zapadało w pamięć. I znowu – z czym kojarzycie logo Apple? Logo Onet? Carrefour? Mitsubishi? Adidas? W każdym z tych wymienionych znaków jest tylko jeden element – nadgryzione jabłko, żółta kropka, trzy paski… Tak, te trzy paski to również jeden element. Tam nie ma przecież dwóch pasków, kwadratu i krzywych linii, są tylko trzy paski, które stanowią jeden, spójny i nierozerwalny element. Warto zaznaczyć, że skupienie się tylko na jednym elemencie wcale nie ogranicza środków wyrazu – dzięki temu logo może być niejednoznaczne i wielowymiarowe. Osiągnięcie takiego efektu wymaga z pewnością znacznie więcej wysiłku i pracy, ale rezultat końcowy czasami potrafi naprawdę zaskoczyć, a wynikiem pracy będzie po prostu świetne logo, mające „coś” do powiedzenia i łatwo zapadające w pamięć.
To tyle w teorii, jeśli chodzi o cechy dobrego logo. W praktyce zadanie stworzenia dobrego logo jest jednak znacznie trudniejsze i wymaga nie tylko pracy włożonej w zaprojektowanie konkretnego znaku, ale również wiedzy i doświadczenia nabytego wcześniej. Niemniej czasami nawet najlepsze znaki nie zawsze zdobywają natychmiast uznanie wśród szerszego grona odbiorców. Dlaczego? Pozwolę sobie przywołać cytat z kultowego już filmu „Rejs”: „Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu, no… poprzez reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę?” Ta prawda sprawdza się w życiu, w przypadku logo również, a zwłaszcza, jeżeli mamy do czynienia ze zmianą logo marki, którą znaliśmy już wcześniej. Logo, aby zaczęło funkcjonować skutecznie, potrzebuje trochę czasu, nim się „opatrzy” – by odbiorca miał czas przyjrzeć się dla znaku, zastanowić się nad nim chwilę, a później spotkać to logo ponownie.
Na sam koniec chciałem polecić również nieco inne spojrzenie na ten temat. Warto zapoznać się z artykułem „Cechy dobrego logo” od grupy Owocni, gdzie możecie przeczytać chociażby o błędach, które sprawią, że wasz projekt niczym się nie wyróżni i o tym, jak tych błędów uniknąć.
